Zarówno Brytyjczycy, jak i Amerykanie podjęli znaczne wysiłki, aby przekazać do wiadomości publicznej, że członkowie Armii Krajowej byli żołnierzami armii sprzymierzonych, którym należał się status kombatantów. Trzecia Rzesza musiała - choć niechętnie - uznać ten fakt. Natomiast konsekwentnie odmawiały uznania go dwie instytucje: NKWD oraz brytyjskie Ministerstwo Rent i Emerytur.
___
Norman Davies, Powstanie 44
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz