piątek, 15 sierpnia 2008

Jednak ta sama monotonja krajobrazu, która nuży każdego podróżującego przez Syberję - step, tajga, niebo, ziemia, godzina po godzinie - znużyła szybko i tutaj: biel i biel i biel i biel, kliniczne piekło bieli. Ile można. Trzeba znać umiar. To rodzaj manji chorobliwej, z tego się przecież leczy w szpitalach obłędu: zapałka do zapałki, z wysuniętym językiem i spojrzeniem tępem, dzień po dniu przez dwadzieścia lat. Tak właśnie Bóg stworzył Azję.
___
Jacek Dukaj, Lód

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz